W Górach Sowich (obecnie terytorium Polski) znaleźć można wiele podziemnych tuneli. Są to pozostałości realizowanego w latach 1943-45 ogromnego projektu nazistowskich Niemiec pod kryptonimem „Riese” (Olbrzym). Cel Riese pozostaje tajemnicą. Sugeruje się, że mogły być to przyszłe fabryki broni i siedziba dowództwa.
W 1944 r. Zamek Książ stał się częścią Projektu Riese. Opierając się na rozległych pracach w zamku, historycy spekulują, że był to prawdopodobnie przyszły hitlerowski sztab wojskowy. Nowa klatka schodowa i szyb windowy zbudowane zostały w celu usprawnienia dróg ewakuacyjnych. Dwa poziomy podziemnych tuneli wykopane zostały, aby zapewnić schronienie przed nalotami.
Całą siłą roboczą tego projektu była niewolnica praca jeńców wojennych i więźniów obozów koncentracyjnych. W zboczach gór wiercone były otwory, które rozsadzano materiałami wybuchowymi. Pracownicy usuwali wszystkie kamienie ręcznie, ładując je na wózki kopalniane. Pracując 14-16 godzin dziennie, więźniowie drążyli tunele i duże hale podziemne. Sieć nowych dróg i linia kolejki wąskotorowej łączyła poszczególne kompleksy. Nowe infrastruktury energetyczne, wodne i telefoniczne wspomagały cały projekt. Szacuje się, że nie wszystkie jeszcze z podziemnych tuneli wybudowanych dla Riese zostały odkryte.
Aby zachować tajemnicę projektu, skały uzyskane z kopania tuneli były niemal natychmiast ładowane do wagonów i transportowane w głąb Rzeszy. Szacuje się, że przy projekcie pracowało co najmniej 13 000 więźniów. Najliczniejsi byli węgierscy Żydzi. Śmiertelność była bardzo wysoka. Więźniowie cierpieli z powodu wyczerpania, chorób i brutalnego traktowania przez strażników SS. Ponad 5000 z nich straciło życie w Górach Sowich.
Tajemnicze miejsce Mölke-Ludwigsdorf nie było związane z projektem Riese. Dzisiaj jest to Molke Museum. To tutaj przeprowadzano prawdopodobnie tajne eksperymenty, które miały zmienić przebieg drugiej wojny światowej.